Wcześniejsza spłata kredytu?

Decydując się na kredyt bardzo często kalkulujemy, czy aktualna rata nie stanie się dla nasz przysłowiową kulą u nogi, czyli mówiąc krócej: czy jesteśmy w stanie regularnie opłacać daną ratę, jednocześnie nie odbierając sobie jedzenia od ust?

Brzmi to dość ekstremalnie, ale w obecnych czasach, gdy stopy procentowe stale rosną, a my biorąc kredyt X czasu temu, nie myśleliśmy wówczas o wybraniu stałego oprocentowania. Większa koszty, do tamtego czasu stopy nie rosły, więc po co dopłacać do interesu?

Na tamte czasy, wszystko było w porządku, teraz sprawa jest znacznie cięższa.

KREDYT W ELBLĄGU – WCZEŚNIEJSZA SPŁATA.

Jednak nie o tym będziemy dywagować. Biorąc kredyt, skupiamy się na tym, aby płynnie regulować należność. Jeżeli nie mamy z tym problemu, to wprowadzamy sprawę w życie i czas sobie płynie, kredyt jest opłacany, a nasze zobowiązanie z czasem maleje.

W większości przypadków, kredytobiorcy nie mają tzw. strzałów gotówki, aby nadpłacić kredyt, zmniejszając w znacznym stopniu jego wysokość, a co za tym idzie pozostały czas lub wysokość raty.

Z drugiej strony, jeżeli jesteśmy wypłacalni, idzie nam to płynnie i bez problemu, to po co nadpłacać cos, z czym nie mamy większego problemu?

CZY WARTO WCZEŚNIEJ SPŁACIĆ KREDYT?

Jeżeli nasza zdolność rośnie, tj. od momentu podpisania umowy kredytowej, zarabiamy po prostu większe pieniądze, to wówczas pojawia się pytanie: czy warto podnieść sobie ratę, aby nadpłacać kredyt i szybciej zakończyć umowę.

Jakakolwiek by nie była to przyczyna, czyli: pojawiają się nam jednorazowo większe pieniądze lub płacimy wyższą ratę, to efektem będzie to, że kredyt spłacimy przed czasem.

Uwaga – podobnie sprawa ma się w przypadku konsolidacji, która jest niczym innym, jak spłaceniem dotychczasowego zobowiązania nowym, które najczęściej zawiera dodatkowe środki.

Co wtedy?

Jeżeli nie mamy żadnych zaległości, które mogły spowodować wzrost odsetek, to sprawa jest zamknięta, a my mamy zamknięte zobowiązanie.

SPŁACIŁEM WCZEŚNIEJ KREDYT, CZY TO KONIEC?

Klient się cieszy, zobowiązanie spłacone, pozbyliśmy się dużego obciążenia finansowego, a pieniądze, który szły do tej pory na poczet raty, możemy spożytkować w inny sposób.

Dla banku to jest najlepsza opcja, ale nie dla nas!

Spłacając przedwcześnie kredyt, powinniśmy się upomnieć do banku o zwrot odsetek, które należą nam się za okres, o który skróciliśmy długość umowy.

UPOMNIJ SIĘ O ZWROT ODESETEK!

Bank sam tego nie zaproponuje!

Wystarczy dostarczyć pismo w placówce banku wraz z niezbędnymi danymi i prośbą, aby wypłacić zwrot na wskazane przez nas konto.

Wystarczy odręczne pismo.

W ten sposób odzyskujemy część naszych pieniędzy, które w wielu przypadkach stanowią niemałą kwotę. Bank by nas o tym nie poinformował, my nie będziemy tego świadomi, a pieniądze pójdą w zapomnienie. 

Nasze pieniądze!

Sponsor artykułu: BLOGUJMY24.PL